Juventus. "Rozpoczął serię horrorów". Włoskie media bezlitosne dla Milika. Surowe noty dla Polaka

Poniedziałek był katastrofalny dla Juventusu. Najpierw "Stara Dama" dowiedziała się o karze dziesięć punktów za nieprawidłowości finansowe, a następnie przegrała aż 1:4 z Empoli.

W starciu z 14. drużyna tabeli Serie A od początku wystąpili Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, który sprokurował rzut karny. Włoskie media nie miały dla niego litości i surowo oceniły jego grę (skala 1-10).

- Katastrofa. Nie strzelił prawie pewnej bramki, uderzając w poprzeczkę. Trudniej było spudłować. Potem sfaulował Cambiaghiego w polu karnym - napisał portal "calciomercato.it", przyznając Polakowi notę 3.

- Dwa niecelne uderzenia z bliskiej odległości, ale to nie był główny problem. To faul na Cambiaghim prowadził do rzutu karnego i zmienił cały przebieg gry - piszą dziennikarze "tuttomercatoweb.com". Napastnik za swój występ zasłużył według nich na ocenę 4,5.

- Faulem w polu karnym rozpoczął serię horrorów - przekazali żurnaliści "calciomercato.com". Ich zdaniem reprezentant Polski zagrał na "czwórkę".

w przypadku Wojciecha Szczęsnego media były bardziej pobłażliwe.

- Świetny refleks, ale nie mógł nic zrobić. Kilkukrotnie uratował zespół - czytamy na "tuttomercatoweb.com".

- Nie jest winny straconych bramek, nawet jeśli było ich cztery - pisze serwis "tuttojuve.com".

Juventus na dwie kolejki przed końcem zajmuje siódme miejsce w tabeli Serie A. Do czwartego Milanu traci pięć punktów.