Kamil Glik o krok od nowego klubu. Do dopięcia transakcji pozostał tylko jeden szczegół

Kamil Glik występował już we Włoszech w latach 2010-2016. Reprezentował w tym czasie barwy Palermo, Bari i Torino. W tym ostatnim zespole grał przez pięć sezonów i został nawet kapitanem, aż za 11 milionów euro kupiło go AS Monaco.

Po czterech latach spędzonych we Francji prawdopodobnie przyszedł czas na powrót Polaka na Półwysep Apeniński. Nicolo Schira z "La Gazzetta dello Sport" wcześniej informował, że stoper porozumiał się w sprawie kontraktu z Benevento, które zapewniło już sobie awans do Serie A.

Teraz te doniesienia potwierdził doskonale zorientowany w realiach rynku transferowego Gianluca Di Marzio. Jego zdaniem od transferu oba kluby dzieli tylko ustalenie kwoty odstępnego, którą trzeba będzie zapłacić za obrońcę.

AS Monaco chce uzyskać za Glika 3,5 miliona euro. Beniaminek włoskiej ekstraklasy jest natomiast na razie skłonny zapłacić o milion euro mniej. Niemiecki "Transfermarkt" wycenia defensora nieco wyżej - na 4,8 miliona euro.

Przed oboma klubami decydująca tura rozmów. Zdaniem Di Marzio kwestia transferu Polaka powinna rozstrzygnąć się ostatecznie w przyszłym tygodniu.

Kamil Glik w zakończonych już rozgrywkach we Francji zanotował w sezonie 2019/2020 24 występy. Zdobył jednego gola. Z AS Monaco świętował w przeszłości między innymi mistrzostwo Francji i awans do półfinału Ligi Mistrzów.