Kamil Grabara nie zatrzymał Sevilli. Reprezentant Polski puścił trzy gole [WIDEO]

Gospodarze mieli przewagę od początku meczu. Grabara już w pierwszej połowie musiał kilka razy interweniować. Obronił m.in. groźne uderzenie Suso.

Goście próbowali się odgryzać. Dwóch dogodnych okazji do zdobycia bramki nie wykorzystał Haraldsson. Jego nieskuteczność zemściła się na drużynie z Kopenhagi w 61. minucie. W pole karne zacentrował Gomez, a piłkę głową do bramki strącił En-Nesyri. Grabara był bez szans.

Kopenhaga walczyła o remisu. Była blisko szczęścia - w końcówce w poprzeczkę trafił Diks. Znów bardziej skuteczna była Sevilla, która wypunktowała rywali. W 88. minucie do bramki trafił Isco. Grabara znów nie miał nic do powiedzenia.

Sevilla ustaliła wynik w doliczonym czasie. Grabara zdołał sparować piłkę po uderzeniu z dystansu, ale wobec dobitki Montiela był już bezradny.

Sevilla dzięki zwycięstwu zapewniła sobie przynajmniej trzecie miejsce w grupie i występy w Lidze Europy. Kopenhaga, która w tej edycji Ligi Mistrzów nie strzeliła jeszcze gola, będzie ostatnia.