Kamil Grosicki i transfer do Nottingham Forest. Kiedy sprawa się wyjaśni? [NASZ NEWS]

Od ostatniego dnia okna transferowego w Anglii (pomiędzy ligami) nie wiadomo, czy Grosicki zamienił West Bromwich Albion na Nottingham Forest. 32-latek w ostatniej chwili, tuż przed godziną zero, czyli 18:00 polskiego czasu, podpisał kontrakt, ale jak informowaliśmy w sobotę, możliwe, że klub spóźnił się z wysłaniem dokumentacji do angielskiej federacji o 21 sekund!

Od tamtej pory nie mieliśmy żadnego oficjalnego komunikatu z jakiejkolwiek strony. Jedynie nowy trener Nottingham, Chris Houghton, zabrał głos na konferencji prasowej po wygranym spotkaniu z Blackburn Rovers.

- Klub jest przekonany, że zrobił wszystko jak należy. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że dojdzie do tego transferu – stwierdził szkoleniowiec.

Kibice obu klubów na forach internetowych i twitterze domagają się informacji na temat statusu tej transakcji. Ustaliliśmy, że w środę ma zebrać się komisja, która wyda werdykt w sprawie. Jeśli będzie on niepomyślny dla Forest i piłkarza, może się jeszcze próbować odwoływać, ale FA znana jest z restrykcyjnego podejścia do Deadline Day. Do czwartku wszystko powinno się ostatecznie wyjaśnić.

Jeśli faktycznie doszło do spóźnienia, transfer najprawdopodobniej upadnie. Federacja nie może sobie pozwolić na żaden wyjątek w tej sprawie, bo w przyszłości „casus Grosickiego” byłby używany przez inne kluby. Jeden spóźni się z transferem 21 sekund, inny minutę czy dwie.

Dlatego jeśli Nottingham nie ma dowodów i argumentów, że wszystko zrobiło dobrze, Grosicki najprawdopodobniej zostanie w Premier League. Natomiast jeśli sprawa zakończy się happy endem, spróbuje pomóc Forest w powrocie na dobre tory i wywalczeniu prmocji do elity.

Nottingham zaczęło sezon fatalnie. Przegrało cztery mecze. Doszło do zmiany managerów. Pod wodzą Houghtona zespół wygrał 1:0 z Blackburn. Dziś gra z beniaminkiem , Rotherham United, a w piątek z Derby County.

Grosicki byłby już piętnastym zakupem w letnio-jesiennym oknie transferowym.