Kamil Piątkowski opowiedział o kulisach transferu do Red Bulla Salzburg. To dlatego wybrał tę ofertę

Jako pierwsi informowaliśmy o tym, że Kamil Piątkowski swoją karierę będzie kontynuował w ekipie "Die Bullen". 20-latek do Austrii przeniesie się po zakończeniu obecnego sezonu. Raków Częstochowa na tej transakcji zarobi 5 mln euro.

Piątkowski o kulisach transferu opowiedział dla "Onet Sport". Defensor zdradził, dlaczego wybrał ofertę od działaczy z Salzburga.

- Patrzyłem między innymi na wizję dalszego rozwoju, bo chcę być lepszym piłkarzem. Najbardziej skłonił mnie fakt, że nie boją się stawiać na młodych zawodników. Nie fascynuje mnie scenariusz przenosin do giganta, w którym siedziałbym na ławce albo był wypożyczony. Skupiam się na małych krokach i wiem, że obecny jest jak najbardziej słuszny - przyznał młodzieżowy reprezentant Polski.

Piątkowski już nie może się doczekać momentu, gdy dołączy do nowego zespołu.

- Red Bull Salzburg to wielka marka. Mają centrum treningowe największej klasy, cała infrastruktura wygląda znakomicie. Jestem szczęśliwy, że mogłem zobaczyć to już teraz, mimo że nową przygodę zacznę 1 lipca. Wyjazd dodał mi jeszcze więcej motywacji do ciężkiej pracy - dodał.

Jak się okazuje, Piątkowski ma już za sobą rozmowę z Jesse Marschem, trenerem Salzburga. Polak liczy na owocną współpracę z Amerykaninem.

- Rozmawiałem z nim dwa razy. Pierwszy raz poprzez wideokonferencję, kiedy dopiero przymierzali się do transferu. Później miałem okazję również porozmawiać, gdy wszystko było już dopięte. Trener i ja jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, że będziemy mieli okazję razem pracować. Jestem nastawiony na naukę i wiem, że on mi to zagwarantuje. Szkoleniowiec widzi we mnie półprawego stopera lub prawego wahadłowego - zakończył.