Kamil Stoch skacze genialnie, ale ciągle ma problem z kostką. "Nie wszystko jest w porządku"

Kamil Stoch skacze genialnie, ale ciągle ma problem z kostką. "Nie wszystko jest w porządku"
Tadeusz Mieczyński / Press Focus
Kamil Stoch błysnął świetną formą podczas piątkowych treningów i prologu w Willingen. 34-latek przyznał jednak, że z jego kostką nie wszystko jest w porządku.
Stoch ostatni raz rywalizował w Pucharze Świata podczas kwalifikacji do zawodów w Innsbrucku w Turnieju Czterech Skoczni. Gdy nie awansował do konkursu, został zawrócony do kraju. Na skocznie miał wrócić w Zakopanem, ale na jednym z treningów doznał kontuzji kostki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najlepszy polski skoczek w piątek Willingen skakał świetnie - najpierw wygrał drugi trening, a potem był najlepszy w prologu. Przyznał jednak, że noga wciąż mu doskwiera.
- To był bardzo dobry dzień, choć byłem trochę smutny, że trener nie powołał mnie na konkurs mikstów. Nie wszystko jest jeszcze w porządku z moją kostką, jest ona trochę większa niż powinna być, dlatego muszę być ostrożny. Nie przeszkadza to bardzo w skokach, ale po prostu muszę uważać - przyznał Stoch.
Lider polskiej kadry w prologu skoczył aż 146 m. Nie zdecydował się na lądowanie telemarkiem.
- Było bardzo nierówno i twardo. Jeszcze przed skokiem podjąłem decyzję, że nie będę ryzykował. To jeszcze nie jest ten czas, kiedy trzeba ryzykować. Teraz trzeba się utwierdzać w dobrym skakaniu i szukać dobrej energii - przyznał Stoch.
W sobotę i niedzielę w Willingen odbędą się konkursy indywidualnie. Bezpośrednio z Niemiec biało-czerwoni polecą na igrzyska olimpijskie do Pekinu.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski28 Jan 2022 · 20:30
Źródło: Eurosport, sport.pl

Przeczytaj również