"Karny jasny jak słońce". Spalletti wściekły na Marciniaka. Trener Napoli nie mógł uwierzyć w jego decyzję

"Karny jasny jak słońce". Spalletti wściekły na Marciniaka. Trener Napoli nie mógł uwierzyć w jego decyzję
Alessandro Garofalo / press focus
Szymon Marciniak znalazł się w centrum uwagi po rewanżowym meczu Napoli z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Trener gospodarzy Luciano Spalletti uważa, że jego drużynie jeszcze przy stanie 0:0 należał się rzut karny.
Napoli zremisowało z Milanem 1:1. Taki wynik wyrzucił lidera Serie A za burtę Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz Milan wygrał 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Być może rywalizacja zakończyłaby się innym rozstrzygnięciem, gdyby nie decyzja Szymona Marciniaka z 38. minuty. Polak nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego dla Napoli, choć widać, że Rafael Leao trafił w nogę Hirvinga Lozano. Sytuacja miała miejsce przy stanie 0:0.
Rafał Rostkowski, ekspert sędziowski "tvpsport.pl", tłumaczył po spotkaniu, że Marciniak popełnił błąd. Duże uwagi do polskiego arbitra miał też Spalletti.
- Wszyscy oprócz ludzi w koszulkach Milanu zgodzili się, że sędzia popełnił błędy w pierwszym meczu. W rewanżu powinniśmy dostać rzut karny. To jasne jak słońce, najbardziej wyraźny faul jaki może być. Nie można tego nie zauważyć - grzmiał Spalletti.
- To nie był kontakt, to był faul. W innym przypadku kostka Lozano nie obróciłaby się w ten sposób. Mógł ją skręcić. Sędzia nie może tego nie widzieć. Potem ludzie mówią, że narzekamy... - dodał trener Napoli.
Spallettiemu na pocieszenie pozostanie tytuł mistrzowski. Napoli zmierza do niego bardzo pewnie. Na osiem kolejek przed końcem ma aż czternaście punktów przewagi nad drugim Lazio.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski19 Apr 2023 · 07:59
Źródło: football-italia

Przeczytaj również