Karolina Kowalkiewicz z piątą porażką z rzędu w UFC. Musiała poddać walkę już w pierwszej rundzie [WIDEO]

Ponad trzy lata minęły od czasu, gdy Karolina Kowalkiewicz po raz ostatni zaznała smaku zwycięstwa w oktagonie. W ostatniej walce z Xiaonan Yan poważnie uszkodziła oko i groziła jej nawet utrata wzroku.

Polka po blisko półtorarocznej przerwie minionej nocy znów pojawiła się jednak na gali UFC. Jej przeciwniczką była Amerykanka Jessica Penne, która przed laty przegrała z Joanną Jędrzejczyk.

Początkowo wydawało się, że to Kowalkiewicz ma przewagę w tej walce - próbowała niskich kopnięć, aż w końcu przechwyciła nogę rywalki, powodując jej upadek.

Później to Amerykanka przejęła jednak inicjatywę w parterze. Najpierw ciosami obijała głowę Kowalkiewicz, a później próbowała założyć jej dźwignię.

Nasza zawodniczka starała się bronić, ale na pół minuty przed końcem pierwszej rundy nie dała już rady. Po jej odklepaniu sędzia zakończył pojedynek.

Dla Polki była to piąta porażka z rzędu w oktagonie UFC. Niewykluczone, że była to jej ostatnia walka dla tej organizacji - kolejnej szansy może już nie dostać.