Kibice FC Barcelony wyzywali Frenkiego de Jonga. "Obniż pensję suko" [WIDEO]

De Jong od wielu tygodni pozostaje w zawieszeniu. Barcelona chce go zmusić do zgody na obniżenie zarobków albo odejścia. Dla klubu z Camp Nou ma to kluczowe znaczenie w walce o zarejestrowanie wszystkich nowych zawodników przed rozpoczęciem rozgrywek.

Na razie między stronami zapanował pat. De Jong wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nie chce opuszczać Barcelony. Nie godzi się też na redukcję wynagrodzenia.

- Barcelona praktycznie osiągnęła porozumienie transferowe z Chelsea. Klub będzie bardzo jasny wobec de Jonga: albo jego pensja zostanie zmniejszona, albo musi negocjować z londyńskim klubem i odejść jak najszybciej. Obecnie Barcelona i otoczenie de Jonga stoją na zupełnie różnych pozycjach - twierdzi "Sport".

Atmosfera wokół de Jonga jest bardzo gęsta. Gdy Holender wjeżdżał do ośrodka treningowego Barcelony, został przywitany niewybrednymi okrzykami. Kibice krzyczeli pod jego adresem: "Obniż pensję, suko".

Barcelona przy okazji rozmowy na temat de Jonga może poruszyć także temat Martina Braithwaite'a, którego również reprezentuje Dursun. Duńczyk został już skreślony na Camp Nou, ale nie chce zgodzić się na odejście bez wcześniejszej wypłaty wszystkich należnych mu do końca kontraktu pieniędzy.