Klopp dostanie miliony na transfery. Liverpool ma dwa priorytety

Liverpool rozgrywa koszmarny sezon. Na razie zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dużą stratą punktową do czołowej czwórki.

Nikt nie ma wątpliwości, że pewna formuła na Anfield Road się wyczerpała. Szefowie klubu uważają jednak, że dotyczy to nie Kloppa, ale składu, który ma do dyspozycji Niemiec. Sam 55-latek też nie zamierza odchodzić.

"The Times" twierdzi jednak, że w Liverpoolu dojdzie do sporych zmian. Klub chce zatrudnić nowego szefa rekrutacji. Ten ma wspomóc Kloppa w przebudowie zespołu.

Na czele listy życzeń Niemca znajduje się Jude Bellingham. Anglika kuszą też inne kluby - Real czy Manchester City. 19-latek nie podjął jeszcze decyzji ws. swojej przyszłości. Liverpool jest też zainteresowany Matheusem Nunesem z Wolverhampton.

Na Anfield Road nie mają wątpliwości, że drużyna wymaga gruntownego odświeżenia. Pozyskanie Bellinghama i Nunesa nie będzie tanie. Zdaniem "The Times" może kosztować nawet 175 mln funtów.

Liverpool najbliższy mecz rozegra w poniedziałek. Czeka go bardzo prestiżowe starcie - w derbach miasta z Evertonem.