Kolejne doniesienia ws. wielkiej afery Barcelony. Ujawniono raporty, za które klub płacił wiceszefowi sędziów

To kolejna odsłona sprawy, którą od kilku tygodni żyje Hiszpania. Przypomnijmy: FC Barcelona została oskarżona o opłacanie przez kilkanaście lat Jose Marii Enriqueza Negreiry, który do 2018 r. pełnił rolę wiceszefa Komitetu Technicznego Sędziów. Klubowi i jego byłym działaczom zarzuca się korupcję.

Teraz "Libertad Digital" opublikowało treść dwóch nieznanych wcześniej raportów o sędziach prowadzących poszczególne spotkania "Barcy". Dokumenty pochodzą kolejno 2012 roku i dotyczą meczu z Mallorką oraz potyczki rezerw "Blaugrany" przeciwko Cordobie.

Są na nich informacje o arbitrach, w tym profil osobisty, uwzględniający najważniejsze cechy i zachowania, np. "jest odważny, nie ma wielkiej osobowości, ma wysoki poziom zaufania do samego siebie" (cytat za "fcbarca.com").

Same raporty, jak zauważa Tomasz Ćwiąkała z "Canal+", cytujący "Libertad Digital", mają być "ekstremalnie proste i dziecinne, mało profesjonalne, fatalnie zredagowane i pełne błędów ortograficznych".

Więcej o "Caso Negreira" i konsekwencjach, które mogą czekać Barcelonę za wykryte nieprawidłowości, przeczytacie TUTAJ.