Kolejny krok Arsenalu w kierunku mistrzostwa Anglii! "Kanonierzy" pokonali Chelsea [WIDEO]

Na początku spotkania obie drużyny miały problem z tworzeniem sobie ciekawych akcji w ofensywie. W 20. minucie Gabriel Jesus przeprowadził solową akcję zakończoną zablokowanym strzałem. Chwilę później Kai Havertz chciał minąć jednego z defensorów Arsenalu, ale stracił równowagę i piłkę.

W końcu Gabriel Martinelli zagrał bardzo dobrą centrę w kierunku swojego rodaka i imiennika, Gabriela Jesusa. Brazylijski napastnik jednak nie wykorzystał dogodnej sytuacji.

W 35. minucie Granit Xhaka spróbował swoich sił z dystansu. Piłka po strzale pomocnika odbiła się od jednego z zawodników Chelsea i wyszła za linię końcową.

Do przerwy utrzymał się zasłużony remis. Żadna ze stron nie zrobiła bowiem wiele, aby zagrozić rywalowi i wyjść na prowadzenie.

Na początku drugiej połowy Cesar Azpilicueta bezpardonowo zaatakował Martinellego. Arbiter ukarał Hiszpana żółtą kartką. W 55. minucie mecz został na chwilę przerwany z powodu interwencji medycznej na trybunach.

W 63. minucie Arsenal trafił na 1:0. Edouarda Mendy'ego pokonał Gabriel Magalhaes, wykorzystując centrę Bukayo Saki z rzutu rożnego.

Chwilę później Bukayo Saka mógł podwyższyć prowadzenie. Skrzydłowy oddał jednak zbyt mocny i jednocześnie niecelny strzał.

W 80. minucie arbiter chciał podyktować rzut karny dla Arsenalu za zagranie ręką Marka Cucurelli. Po interwencji VAR sędzia zmienił swoją decyzję, ponieważ okazało się, że ręka Hiszpana była poza szesnastką.

Pod koniec spotkania doszło jeszcze do przepychanki z udziałem Trevoha Chalobaha, Mateo Kovacicia i Granita Xhaki. Wynik meczu już nie uległ zmianie.

Zwycięstwo pozwoliło Arsenalowi wrócić na fotel lidera. "Kanonierzy" mają na koncie dwa punkty więcej niż Manchester City. Z kolei Chelsea zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli.