Kompletna loteria w Ruce, wiatr całkowicie rządził w drugiej serii. Fatalny skok Piotra Żyły

W drugiej serii niedzielnego konkursu, podobnie jak w sobotę, zobaczyliśmy jedynie dwóch reprezentantów Polski. Tym razem punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobyli Piotr Żyła oraz Jakub Wolny. Odpadł Kamil Stoch, którego puszczono w fatalnych warunkach. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

Warunki w Ruce nie były w niedzielny wieczór zbyt dobre. Silny wiatr wymuszał sporo dłuższych przerw między skokami. Kilku zawodników zupełnie nie poradziło sobie przy mocnych podmuchach.

Ostatecznie rywalizację udało się dokończyć. Wolny przy swojej próbie uzyskał nieco lepszą odległość niż w pierwszej serii. Tym razem lądował na 132. metrze. Dzięki temu awansował o kilka miejsc i skończył zawody na 23. lokacie.

Niestety, swoją próbę kompletnie zepsuł Żyła. Z dziewiątego miejsca po pierwszej serii spadł aż na 27. pozycję. Osiągnął jedynie 112 metrów - była to jedna z najkrótszych odległości w stawce.

Klasę w drugiej serii pokazał lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karl Geiger. Niemiec uzyskał 142,5 metra, dzięki czemu awansował z czwartej na drugą pozycję, wygrywając całe zawody.

Przed skokiem liderującego na półmetku Anże Laniska mieliśmy kolejną długą przerwę. Słoweniec wytrzymał jednak próbę nerwów i po skoku na odległość 135 metrów mógł świętować pierwsze zwycięstwo w karierze w Pucharze Świata.