Kompromitacja Juventusu w Serie A! Wstydliwa porażka i minimalne szanse na udział w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Kompromitacja Juventusu w Serie A! Wstydliwa porażka i minimalne szanse na udział w Lidze Mistrzów [WIDEO]
screen
Juventus poniósł bolesną porażkę w 36. kolejce Serie A. Empoli na własnym boisku pokonało "Starą Damę" 4:1.
Juventus jeszcze przed meczem spadł na siódme miejsce w tabeli. Klubowi ponownie odjęto 10 punktów w tabeli, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół "Bianconerich" mimo wszystko rozpoczął starcie z Empoli od ofensywy. W 7. minucie Dusan Vlahović odnalazł się w polu karnym, ale nieczysto trafił w piłkę. Futbolówki nie zdołał również dobić Arkadiusz Milik.
W 13. minucie reprezentant Polski był bardzo bliski strzelenia gola, ale trafił tylko w poprzeczkę. W 18. minucie Francesco Caputo wykorzystał rzut karny i wyprowadził Empoli na prowadzenie. Jedenastkę sprokurował Arkadiusz Milik, co możecie zobaczyć TUTAJ.
Gospodarze poszli za ciosem i już po chwili podwyższyli prowadzenie. Tym razem Wojciecha Szczęsnego pokonał Sebastiano Luperto.
W 28. minucie Gleison Bremer powinien zdobyć bramkę kontaktową. Brazylijczyk doszedł do pozycji strzeleckiej, jednak fatalnie przyłożył stopę do piłki. Pod koniec pierwszej połowy Guglielmo Vicario zaliczył kluczową interwencję. Golkiper wyszedł na przedpole i wyłuskał piłkę spod nóg Vlahovicia. Serb domagał się odgwizdania faulu, ale arbiter nie przychylił się do jego protestów.
Allegri już w przerwie musiał zareagować. Na boisku pojawili się Federico Chiesa i Leandro Paredes, zmieniając Fabio Mirettiego oraz Tommaso Barbieriego.
Druga połowa rozpoczęła się od fatalnego pudła Vlahovicia. Napastnik otrzymał piłkę w polu karnym, po czym posłał ją kilka metrów nad poprzeczką. W odpowiedzi zaatakowali gospodarze, a Caputo skompletował dublet, przerzucając piłkę nad bezradnym Szczęsnym.
Juventus wyglądał jak kompletnie rozbita drużyna. Czwartą bramkę dla Empoli mógł zdobyć Jacopo Fazzini, jednak jego uderzenie wybronił Szczęsny.
Ofensywne próby turyńczyków były sporadyczne i niezbyt składne. Strzały Rabiota i Moise Keana nawet nie zagroziły bramce Vicario. Dopiero w 85. minucie Federico Chiesa strzelił gola na 1:3. Decydujący cios należał jednak do gospodarzy. W doliczonym czasie wynik ustalił Roberto Piccoli.
Po zwycięstwie Empoli zajmuje 14. miejsce w tabeli. Juventus jest siódmy ze stratą pięciu punktów do czołowej czwórki i lokaty gwarantującej Ligę Mistrzów.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos22 May 2023 · 22:41
Źródło: własne

Przeczytaj również