Koszmarny błąd Frankowskiego i pudło Giroud! Ogromne szczęście reprezentacji Polski w meczu z Francją [WIDEO]

"Biało-Czerwoni" w rywalizacji z mistrzami świata grali zdecydowanie odważniej niż w spotkaniach fazy grupowej. Ich postawa naprawdę mogła się podobać.

Jednocześnie na murawie było rzecz jasna widać klasę mistrzów świata. Francuzi przeważali, lecz w pierwszych minutach w bramce dobrze spisywał się Wojciech Szczęsny.

W 29. minucie "Trójkolorowi" omal nie wyszli na prowadzenie. Ogromny błąd popełnił wówczas Przemysław Frankowski, fatalnie zagrywając do tyłu - prosto pod nogi jednego z rywali.

Francuzi błyskawicznie wyprowadzili akcję prawą stroną boiska. Wykorzystali dziurę w naszej defensywie, a mnóstwo miejsca miał skrzydłowy FC Barcelony, Ousmane Dembele.

Posłał on podanie w pole karne, piłka przeszła przez "szesnastkę" - nie zdołał przeciąć jej Wojciech Szczęsny. W idealnej sytuacji znalazł się wówczas Olivier Giroud.

Na szczęście dla "Biało-Czerwonych", francuski napastnik nie trafił w bramkę i posłał piłkę obok słupka. W 44. minucie Giroud zrehabilitował się za wcześniejszy błąd i trafił do siatki. Ustanowił tym samym nowy rekord we francuskiej kadrze. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.