Koszmarny błąd obrońcy pogrążył Tottenham. Dublet Salaha, Liverpool lepszy w hicie Premier League [WIDEO]

W tym sezonie "Koguty" zdecydowanie lepiej prezentowały się w Premier League, lecz podczas niedzielnego starcia to Liverpool szybko przejął kontrolę nad meczem. Jeszcze w pierwszym kwadransie przyniosło to efekt w postaci gola.

W trzeciej minucie Hugo Lloris obronił strzał Darwina Nuneza. Kilka chwil później musiał już jednak skapitulować. Nunez zgrał piłkę do Mohameda Salaha, a Egipcjanin pewnie trafił do siatki.

Tottenham mógł błyskawicznie odpowiedzieć, ale Ivan Perisić trafił jedynie w słupek. Alisson poradził sobie natomiast ze strzałem Hojbjerga. Liverpool skorzystał za to z ogromnego prezentu od rywali.

Po dalekim zagraniu Alissona fatalny błąd popełnił Eric Dier. Chciał zgrać piłkę do Llorisa, lecz w zasadzie wyłożył ją Salahowi, a piłkarz Liverpoolu nie miał problemów z podwyższeniem rezultatu.

W drugiej części spotkania gospodarze ruszyli do ataku, chcąc odrabiać straty. Znów bardzo bliski szczęścia był Perisić. Tym razem po jego strzale zatrzęsła się poprzeczka.

Antonio Conte z biegiem czasu zdecydował się na kilka zmian. Na boisku pojawił się między innymi Dejan Kulusevski, który tuż po wejściu na murawę zaliczył asystę przy trafieniu Harry'ego Kane'a.

Anglik w 70. minucie dał gospodarzom nadzieję na korzystny wynik. "Spurs" kontrolowali boiskowe wydarzenia, napierali, ale kolejnego gola już nie strzelili. Z najbliższej odległości w końcówce spudłował Bentancur. W efekcie to Liverpool wygrał 2:1.

Dzięki wygranej podopieczni Juergena Kloppa awansowali na ósme miejsce w ligowej tabeli. "Koguty" są czwarte, ale do liderującego Arsenalu tracą już osiem punktów.