Dramatyczna sytuacja Sochana. Trener wszystko wyjaśnił

Minionej nocy Golden State Warriors pokonali na wyjeździe San Antonio Spurs w meczu sezonu zasadniczego NBA. Spotkanie zakończyło się wynikiem 125:120.

W kadrze przegranej drużyny znalazł się Jeremy Sochan. Polak rozegrał nieco ponad sześć minut, w trakcie których zdobył trzy punkty oraz zaliczył trzy asysty i zbiórkę.

22-latek znalazł się w trudnym położeniu. Miniony występ był jego najkrótszym w trwającym sezonie najlepszej ligi koszykarskiej na świecie.

O małą liczbę minut Sochana na parkiecie zapytano trenera San Antonio Spurs, Mitcha Johnsona. Szkoleniowiec zaznaczył po meczu, że koszykarz nie ma problemów zdrowotnych.

- To moja decyzja. Jeremy nie ma żadnych problemów zdrowotnych - mówił Johnson.

Sochan ominął początek sezonu z uwagi na kontuzję nadgarstka. Do dyspozycji trenera jest od pięciu spotkań. Jego najdłuższy występ w obecnym sezonie trwał niecałe 23 minuty.

W trakcie minionego meczu błyszczał przede wszystkim Stephen Curry. Gwiazdor Golden State Warriors spędził na parkiecie około 33 minuty, zdobywając w tym czasie 46 punktów.