Historyczny występ na EuroBaskecie! Już są w półfinale [WIDEO]

Trwająca edycja EuroBasketu zaczyna wchodzić w decydującą fazę zmagań. Swój występ na etapie 1/4 finału zakończyła Polska. Na drodze biało-czerwonych stanęła świetnie dysponowana Turcja. W spotkaniu o finał zmierzy się ona z Grecją, która z kolei nie dała szans Litwie.

Śladem drużyn z południa Europy chciała pójść także Finlandia. Kilka dni temu sprawiła ona ogromną sensację i pokonała Serbię (92:86). W środę mierzyła się z Gruzją.

Mecz odbywający się na arenie w Rydze nie mógł rozpocząć się lepiej dla Finów. Przewaga, którą udało się objąć na początku starcia, z każdą kolejną minutą stawała się coraz większa. Efekt? Po pierwszej kwarcie prowadzili 28:15, co dawało im aż 13 punktów różnicy.

Jedni z odkryć tegorocznego EuroBasketu nie zdjęli jednak nogi z gazu i w drugiej części spotkania starali się kontrolować jego przebieg. Co ważne, po stronie Finlandii błyszczał nie tylko Lauri Markkanen, ale też jego partnerzy z kadry - Sasu Salin oraz Mikael Jantunen.

Obraz tego meczu zmienił się po przerwie. Przypływ determinacji po stronie Gruzji sprawił, że zaczęła niwelować straty. W pewnej chwili przegrywała już tylko różnicą sześciu punktów. Wydawało się, że spektakularny powrót do meczu stanie się faktem.

W czwartej kwarcie Finlandia wróciła jednak na właściwe tory. Po jej stronie znów brylował Markkanen. Na przestrzeni całego meczu gwiazdor Utah Jazz zanotował 17 punktów i zapewnił swojej kadrze zwycięstwo 93:79. Ekipa ta po raz pierwszy w historii zagra w półfinale turnieju.

Kolejnym rywalem Finów będzie zwycięzca ostatniego ćwierćfinału. W nim zagrają Słowenia oraz Niemcy.