Jeremy Sochan zablokował gwiazdę NBA. Sensacyjne zwycięstwo San Antonio Spurs [WIDEO]

Reprezentant Polski po raz kolejny w tym sezonie znalazł się w wyjściowej piątce Spurs. Nastolatek już na początku spotkania zanotował skuteczną akcję w obronie, powstrzymując Tyrese'a Maxey'ego. W tej sytuacji sędziowie pomogli pierwszoroczniakowi, ponieważ punkty gracza 76ers powinny zostać zaliczone. Sochan zbił piłkę już po tym, jak ta dotknęła tablicy.

Kolejne akcje były pokazem nieskuteczności Sochana. 19-latek nie potrafił wykończyć layupa, spudłował dwie trójki i trafił jeden z dwóch wykonywanych rzutów wolnych.

Sochan wyróżnił się na początku trzeciej kwarty. Udało mu się zablokować jednego z najlepszych koszykarzy NBA, Joela Embiida.

Dwie minuty później Gregg Popovich odesłał Sochana na ławkę rezerwowych. Polak do końca meczu już nie pojawił się na parkiecie. Nastolatek zakończył spotkanie z dorobkiem jednego punktu, trzech zbiórek i jednej asysty.

Z kapitalnej strony zaprezentowali się za to jego koledzy. Regularnie punktowali Keldon Johnson i Darius Vassell, swoje punkty zza łuku dokładał też Doug McDermott. W dodatku Jakob Poeltl świetnie radził sobie w podkoszowej rywalizacji z Embiidem.

Ekipa z San Antonio pokonała Philadelphię różnicą dziewięciu punktów. 76ers rozpoczęli sezon w najgorszy możliwy sposób, przegrywając już trzeci mecz z rzędu. Z kolei Sochan i spółka mogą się pochwalić bilansem 2:1.