Kadra koszykarzy ma nową gwiazdę. Co za debiut!

Polacy wrócili do gry po EuroBaskecie, na którym dotarli do ćwierćfinału. Tym razem w ich szeregach zabrakło m.in. Jordana Loyda. W kadrze zadebiutował za to inny z naturalizowanych niedawno Amerykanów, czyli Jerrick Harding.

Drużyna Igora Milicicia rozpoczęła mecz z przytupem. Prowadziła nawet 14:2, ale Austriacy z czasem opanowali nerwy, wykorzystywali słabsze fragmenty gry Polaków i zaczęli odrabiać straty. W drugiej kwarcie doprowadzili nawet do stanu 26:26.

Polacy niby mieli inicjatywę, ale długo nie potrafili odskoczyć rywalom. Wszystko rozstrzygnęło się dopiero w ostatniej kwarcie. Przewaga biało-czerwonych przekroczyła dziesięć punktów, w czym wielka zasługa Hardinga. Debiutant zdobył aż 32 punkty.

Reprezentacja Polski kolejny mecz rozegra w poniedziałek. Ich rywalem będzie Holandia.

Polska: Harding 32, Ponitka 17, Sokołowski 16, Olejniczak 8, Gielo 6, Szumert 4, Zyskowski 3, Żołnierewicz 2, Garbacz 2, Ł. Kolenda 0, Łączyński 0, Zapała 0