Kolejny skandal w NBA. Klubowy kolega Jeremy'ego Sochana wyrzucony za obsceniczne zachowanie

W Drafcie 2019 Joshua Primo został wybrany przez San Antonio Spurs z "12". Amerykaninowi wróżono dużą karierę na parkietach NBA.

Perspektywiczny zawodnik stale się rozwijał i cieszył dużym zaufaniem ze strony Gregga Popovicha. Kilka dni temu klub postanowił jednak zakończyć współpracę ze swoim zawodnikiem.

Początkowo nikt nie chciał komentować tej sytuacji. Dziennikarze zajmujący się NBA podkreślali, że musiało dojść do czegoś naprawdę nieprzyjemnego, gdyż do tej pory o Primo wypowiadano się jednoznacznie pozytywnie.

- Spurs tak łatwo nie oddaliby takiego zawodnika, chyba, że wydarzyło się coś poza boiskiem. Nie wiem jednak co. To bardzo dziwna sytuacja - komentował reporter "ESPN", Marc J. Spears.

Teraz szczegóły zachowania zawodnika SAS ujawnił Adrian Wojnarowski. Ceniony dziennikarz poinformował, że przyczyną wyrzucenia Primo było molestowanie seksualne, którego dopuszczał się młody koszykarz.

19-latek obnażał się przed kobietami. Inny reporter, Shams Charania, dodaje, że narażone na ataki Primo były kobiety, które pracują w San Antonio Spurs. Jedna z nich zdecydowała się wkroczyć na drogę sądową.