Legenda Realu Madryt kończy karierę. Padła jasna deklaracja. "Zostało mi kilka miesięcy gry"
Rudy Fernandez przekazał, że z końcem bieżącego sezonu odwiesi buty na kołek. Niski skrzydłowy to jeden z najlepszych koszykarzy we współczesnej historii Realu Madryt.
Rudy Fernandez rozpoczynał swoją karierę w barwach Joventutu Badalona. Po kilku udanych sezonach zgłosiły się po niego drużyny NBA. W 2008 roku koszykarz zamienił Hiszpanię na Stany Zjednoczone. Podpisał umowę z Portland Trail Blazers.
Później zawodnik reprezentował barwy Denver Nuggets. W 2012 roku zdecydował się jednak powrócić do ojczyzny. Parafował kontrakt z Realem Madryt, dla którego gra po dziś dzień. Z "Królewskimi" udało mu się odnieść ogromną liczbę sukcesów.
Z Fernandezem w składzie "Los Blancos" sześciokrotnie triumfowali w Lidze ACB oraz trzykrotnie wygrali Euroligę. Ponadto siedem razy podnosili Puchar Króla. Sam Hiszpan wielokrotnie był nagradzany tytułami MVP, zarówno poszczególnych meczów, jak i całych rozgrywek. Niski skrzydłowy odnosił również sukcesy z kadrą Hiszpanii. Był mistrzem zarówno świata, jak i Europy.
- Trudno mi to mówić, jednak jestem już w pewnym wieku i zaczynam myśleć o innych rzeczach, o rodzinie. Zostało mi jeszcze kilka miesięcy gry. Mam nadzieję, że w tym czasie uda mi się wykrzesać z siebie jak najwięcej - powiedział na konferencji przed spotkaniem z Saski Baskonia.
- Dawno temu, kiedy uszkodziłem plecy, lekarze powiedzieli mi, że mogę spędzić jeszcze 3-4 lata w roli zawodowego koszykarza. Dzięki pracy fizjoterapeutów udało mi się zostać w sporcie jeszcze wiele lat. Czuję się niezwykle zaszczycony, że mogłem dotrzeć do tego punktu - wyznał.
W ten sposób na emeryturę odchodzi kolejny z członków "złotej generacji" koszykarskiego zespołu Realu Madryt. W 2021 roku buty na kołek odwiesił już Felipe Reyes. W najbliższych latach podobną decyzję ma podjąć również Sergio Llull.