Magiczna akcja w meczu o mistrzostwo! Cuda w NBA [WIDEO]

Przed rozpoczęciem serii finałowej w walce o mistrzostwo NBA wiele osób skazywało Indianę Pacers na pożarcie. Drużyna Ricka Carlisle nie tylko postawiła się Oklahomie City Thunder, ale także jest bliska sięgnięcia po trofeum.

Minionej nocy odbył się szósty mecz najważniejszej rywalizacji sezonu. Zespół z Indianapolis zwyciężył go wynikiem 108:91, doprowadzając do remisu 3:3.

Po stronie zwycięskiej drużyny świetny mecz rozegrali liderzy - Pascal Siakam oraz Tyrese Haliburton. Błysnęli również Andrew Nembhard i Obi Toppin.

W trakcie rywalizacji duet gwiazdorów skonstruował kilka widowiskowych akcją. Jedna z nich, która miała miejsce pod koniec drugiej kwarty, zasługuje na szczególne wyróżnienie.

W jej trakcie Haliburton przechwycił podanie rywali na własnej połowie i ruszył z atakiem. Gdy znalazł się na wysokość linii rzutów za trzy punkty, zagrał do Siakama, patrząc w zupełnie innym kierunku.

Wykończenie Kameruńczyka było formalnością. 31-latek chwycił piłkę i wykonał wsad nad wyskakującym do bloku przeciwnikiem. Cała sekwencja wyglądała imponująco.

W trakcie rywalizacji po drugiej stronie parkietu najlepszy był Shai Gilgeous-Alexander. Kanadyjczyk zdobył najwięcej punktów (21 punktów) podczas meczu, jednak nie zdołał odwrócić losów spotkania.

Walka o mistrzostwo NBA rozstrzygnie się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na ten czas zaplanowany siódmy mecz serii finałowej pomiędzy Oklahomą City Thunder a Indianą Pacers.