Szokujące plany gwiazd NBA. Tego ruchu kibice się nie spodziewali

Tegoroczny sezon NBA powoli dobiega końca. W walce o mistrzostwo pozostają już jedynie Oklahoma City Thunder i Indiana Pacers. W serii do czterech zwycięstw na prowadzeniu są koszykarze OKC (3:2).

Ze względu na to, że poza rywalizacją znaleźli się już Milwaukee Bucks i Phoenix Suns, gwiazdy tych zespołów, czyli Devin Booker czy Giannis Antetokounmpo mogli wyjechać na wakacje.

Z informacji mediów wynika, że czołowi koszykarze NBA zainteresowali się karierą w sieci. W trakcie transmisji na kanale Adapt Faze Booker przyznał, że w przyszłości chciałby zostać streamerem.

- W tym jest więcej pieniędzy, stary. Powinienem robić to, co wy robicie - powiedział Booker. Nie tylko on ma takie rozważania.

Swoich sił na jednej ze znanych platform streamingowych mógłby też spróbować Antetokounmpo. W ostatnim czasie poprosił on nawet o pomoc inne gwiazdy internetu, Kaia Cenata oraz "IShowSpeeda".

Obaj koszykarze zaznaczyli, że kariera w internecie może przynieść ogromne przychody. Na tę chwilę zgarniają oni jednak fortunę w ramach obowiązujących kontraktów w NBA. Umowa Antetokounmpo z Bucks gwarantuje mu 54 mln dolarów rocznie. Booker zarobi z kolei 150 mln dolarów za dwa sezony. Kariera w sieci jest zatem jeszcze przed nimi.