Ta przemowa odwróciła losy ćwierćfinału IO! Doświadczony trener beształ swoich zawodników [WIDEO]

Australijczycy zaczęli rewelacyjnie. Jak natchniony grał Patty Mills, który karcił rywali kolejnymi celnymi rzutami. Nie było to trudne. Serbowie grali ospale, bez zaangażowania w obronie, a na dodatek słabo w ataku.

Wtedy do akcji wkroczył Svetislav Pesić. 74-letni trener reprezentacji Serbii to legenda europejskiej koszykówki. Prowadził m.in. Barcelonę czy Bayern.

Pesić poprosił o przerwę na początku drugiej kwarty. Jego drużyna przegrywała 20:44. Podczas czasu nie bawił się w taktyczne niuanse, ale po prostu rugał swoich zawodników. Wytykał im m.in. zbyt delikatne traktowanie Millsa.

Odprawa Pesicia przyniosła skutek. Serbowie obudzili się i sprawnie odrobili straty. Byli na fali. Australijczycy - wręcz przeciwnie.

Końcówka była bardzo emocjonująca. Na niespełna 10 sekund przed końcem Serbowie prowadzili 82:80. Piłkę mieli Australiczycy. Do remisu na nieco ponad sekundę przed końcem doprowadził Mills.

Mecz rozstrzygnął się w dogrywce. Szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili Serbowie. Australijczycy pękli w końcówce, w której zaczęli pudłować i tracić piłkę. Ostatecznie Serbia wygrała 95:90.