Zarzuty o molestowanie wobec uznanego trenera. Sprawa wyszła na jaw po 25 latach

Aktualnie Mario Lopez jest menedżerem Gerniki Bizkaia, zespołu występującego na zapleczu hiszpańskiej ligi koszykówki kobiet. Wcześniej pracował z licznymi drużynami juniorskimi i młodzieżowymi reprezentacjami.

Właśnie z tym epizodem w jego życiu są związane oskarżenia ze strony jego byłych podopiecznych. Jak poinformowało "El Pais", były one molestowane przez swojego trenera. Do wydarzeń doszło w 1998 roku, gdy ofiary miały 13 lat.

Kobieta złożyła wniosek do sądu o wymierzenie kary szkoleniowcowi w ubiegłym roku. Rzekome zarzuty miały obejmować napaści na tle seksualnym oraz groźby. Akt oskarżenia wciąż nie został jednak sformułowany.

- Biorąc pod uwagę informacje na temat domniemanego wykorzystywania seksualnego w obszarze naszego sportu, Hiszpańska Federacja Koszykówki pragnie wyrazić swoje najostrzejsze potępienie. Prowadzimy w tym zakresie bardzo aktywną politykę, mając na celu całkowite wyeliminowanie tego typu zachowań - napisano.

Hiszpański Związek Koszykówki opublikował w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie. W reagującym na artykuł "El Pais" komunikacie federacja potępia wydarzenia, do których miało dojść 25 lat temu.

Aktualnie były szkoleniowiec juniorskich kadr Hiszpanii pozostaje pod obserwacją służb. Władze Gerniki Bizkaia zadecydowały jednak, że Lopez pozostanie trenerem drużyny do czasu ukonstytuowania się wyroku sądu.