Krzysztof Piątek pod ostrzałem niemieckich mediów. Zarzucają mu brak dojrzałości i wybujałe ego

Hertha Berlin w miniony weekend przegrała z Borussią Dortmund 2:5. Krzysztof Piątek znalazł się w wyjściowym składzie stołecznej drużyny, ale nie zagrał na miarę oczekiwań.

Niemieckie media otwarcie krytykują Polaka. Nie brakuje pytań o przyszłość napastnika. Zdaniem dziennikarzy Piątek nie pasuje do zespołu Bruno Labbadii.

"Bild" postanowił przyjrzeć się bliżej postawie polskiego snajpera. Lista zarzutów pod adresem 25-latka jest długa. W artykule można przeczytać o brak dojrzałości Piątka, jego wybujałym ego czy introwertycznym charakterze.

Do dyskusji o piłkarzu niemiecki dziennik zaprosił Marco Pasotto z "La Gazzetta dello Sport".

- Piątek powinien obejrzeć kilka meczów Zlatana Ibrahimovicia. Ma 39 lata, a jak dużo biega, jak bardzo pracuje dla innych. Labbadia potrafi do niego dotrzeć, ale nie zmieni całkowicie systemu, oczekuje dużej aktywności napastnika. To był też punkt sporny w Mediolanie. Z Gennaro Gattuso jego gra działała, z Marco Giampaolo już nie - oznajmił Włoch.

- Jeśli niczego nie zmieni, ryzykuje pozostanie niepełnym produktem. Jest dobrym napastnikiem, ale nie świetnym. To w dużej mierze wina gracza, że nie został w Serie A. Fani dedykowali mu piosenki, a on najwyraźniej uważał, że jest najlepszy - podsumował Pasotto.