Krzysztof Piątek przełamał się w Serie A! Polak wreszcie trafił do siatki w barwach Salernitany [WIDEO]

Piątek nie znalazł się w podstawowym składzie ekipy z Salerno na poniedziałkowe spotkanie. Paulo Sousa wolał postawić na Boulaye Dię, który ostatnio popisał się hat-trickiem w meczu z Fiorentiną.

Wyjazdowe starcie z Empoli nie było zbyt udane dla Salernitany. To gospodarze w pierwszej połowie jako pierwsi trafili do siatki. Do przerwy prowadzili 1:0 dzięki trafieniu Nicolo Cambiaghiego.

W przerwie Paulo Sousa postanowił zareagować na niekorzystny wynik. Dokonał aż trzech zmian, przechodząc na grę dwójką napastników i wprowadzając na boisko między innymi Piątka.

Początkowo nie przyniosło to skutku. W 63. minucie Empoli zadało kolejny cios - bramka Caputo początkowo nie została uznana, bo sędziowie dopatrzyli się spalonego, lecz po analizie VAR zmieniono decyzję.

W 87. minucie wreszcie odpowiedzieli goście. Krzysztof Piątek znalazł się z piłką w polu karnym i choć nie miał łatwej pozycji, to uderzył nie do obrony. Polakowi wreszcie udało się więc przełamać w Serie A.

Po raz ostatni napastnik trafił do siatki ponad pół roku temu, 5 listopada. Jego gol nie wystarczył jednak Salernitanie do zdobycia choćby punktu. Empoli wygrało 2:1 - po bramce Piątka nie uznano jeszcze ładnego gola Pjacy dla gospodarzy. Powodem był spalony. W barwach Empoli pełne 90 minut rozegrał Sebastian Walukiewicz.