Kto wygra Ligę Mistrzów? Jerzy Dudek wskazał swojego faworyta. "Inne rozstrzygnięcie będzie niespodzianką"

Champios League wróciła do gry. Wczoraj rozegrano osiem spotkań pierwszej kolejki fazy grupowej. W hitowym starciu Bayern wygrał na wyjeździe z FC Barceloną. Za to Manchester United niespodziewanie stracił punkty po porażce z Young Boys.

Dziś z kolei swój mecz rozegrają piłkarze PSG. Jerzy Dudek uważa, że to właśnie paryżanie są głównym faworytem rozgrywek.

- Biorąc pod uwagę letnie wzmocnienia, może być nim tylko i wyłącznie Paris Saint-Germain. Inne rozstrzygnięcie niż triumf PSG będzie niespodzianką. Francuzi poddani są dużej presji, z drugiej strony dysponują najsilniejszą kadrą. Jeśli nie wygrają Ligi Mistrzów, sezon będą mogli uznać za stracony - oznajmił były golkiper.

Dudek jednocześnie przekonuje, że PSG musi liczyć się z rywalami. Apetyty ostrzą sobie m.in. w Manchesterze czy Liverpoolu.

- Konkurencja nie śpi. Ambicje ma też Manchester City, do grona faworytów można dodać Liverpool, zwłaszcza po powrocie Virgila van Dijka. "The Reds" dobrze rozpoczęli sezon i wygląda na to, że ten rok będzie dla nich lepszy. Nieźle wygląda także Manchester United. Myślę, że jego siłą będzie Cristiano Ronaldo, który traktuje Champions League niemal obsesyjnie Bayern? Bez wątpienia mistrzowie Niemiec będą chcieli sporo namieszać. Robert Lewandowski nie zawodzi i jest gwarantem bramek - dodał.

Ekspert nie jest przekonany za to do Realu Madryt. Jego zdaniem "Los Blancos" nie są jeszcze gotowi, by wygrać rozgrywki Ligi Mistrzów.

- Trudno powiedzieć, czego może dokonać młodzież Królewskich. Myślę, że drużyna Carlo Ancelottiego będzie pokazywała fragmenty dobrej gry, natomiast nie jestem pewien, czy już teraz jest gotowa do walki o najwyższe cele. Spodziewam się kolejnego sezonu przejściowego - zakończył.