Kulisy odejścia Joao Cancelo z Manchesteru City. To prawdziwy majstersztyk finansowy Bayernu

W trakcie styczniowego okienka transferowego doszło do niespodziewanej przeprowadzki Joao Cancelo. Portugalczyk w trybie błyskawicznym pożegnał się z Manchesterem City i przeszedł do Bayernu. Sprawę szerzej opisywaliśmy TUTAJ.

Obrońca trafił do Niemiec na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Fabrizio Romano poinformował, że ostatecznie "Die Roten" będą mogli sięgnąć po zawodnika za 70 milionów euro.

Zaskakujące są natomiast doniesienia Christiana Falka, który - przy okazji rozmowy z Hasanem Salihamidziciem - przekazał, że na ten moment monachijczycy nie przelali na konto Anglików nawet jednego euro.

Wypożyczenie Cancelo było całkowicie darmowe, jeśli chodzi o należności względem "The Citizens". Bayern musi oczywiście płacić pensję samemu piłkarzowi, ale to jedyny wydatek Niemców.

Reprezentant Portugalii już wystąpił w dwóch spotkaniach "Die Roten". W obu meczach 28-latek zanotował asystę - najpierw w Pucharze Niemiec (4:0 z Mainz), a następnie w Bundeslidze (4:2 z Wolfsburgiem).