Lech Poznań przegrał w pierwszym sparingu. Fatalny błąd nowego bramkarza "Kolejorza" [WIDEO]

Lech przystąpił do meczu bez kilku istotnych zawodników. Na boisku z różnych powodów nie pojawili się m.in. Jesper Karlstrom, Bartosz Salamon czy Lubomir Satka. Zagrał za to Jan Sykora, który wrócił z wypożyczenia do Viktorii Pilzno.

W bramce Lecha zadebiutował Artur Rudko. Nie był to występ udany - Ukrainiec już w 9. minucie popełnił duży błąd i puścił gola po strzale Karola Danielaka. Akcję bramkową można zobaczyć od 26:30 w transmisji meczu.

Lech miał kilka szans do wyrównania, ale dokonał tego dopiero po przerwie, gdy na boisku pojawiło się wielu młodych zawodników. Po dośrodkowaniu Adriela Ba Louy piłkę do bramki wbił Norbert Pacławski.

Mecz wygrał jednak Widzew. Zwycięskiego gola dla beniaminka strzelił Mateusz Żyro.

Lech następny mecz zagra w czwartek - jego rywalem będzie Pogoń. Prawdopodobnie drużynę poprowadzi już wtedy nowy trener John van den Brom.