Lechia Gdańsk i Jagiellonia Białystok dzielą się punktami w hicie 4. kolejki PKO Ekstraklasy [WIDEO]

Pierwsza bramka w tym meczu padła w 25. minucie. Artur Sobiech po dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia niezwykle precyzyjnym strzałem głową posłał piłkę do bramki. Napastnik Lechii ponownie udowodnił tym samym, że Piotr Stokowiec może na niego liczyć.

W 43. minucie Jagiellonia strzeliła piękną bramkę na 1:1, ale sędzia uznał, że Prikryl był na spalonym.

Gdańska Lechia cieszyła się z prowadzenia do 74. minuty. Właśnie wtedy bramkę po błędzie obrony dla Jagiellonii zdobył Mudrinski. Winą za stratę tego gola należy obarczyć Filipa Mladenovicia. Warto wspomnieć, że strzelec wszedł na boisko w 60. minucie spotkania za Patryka Klimalę.

Końcówka meczu zapowiadała się bardzo emocjonująco, ale nie padła w niej już żadna bramka. Ostatecznie Lechia zremisowała z Jagielloną 1:1.

Zespół z Trójmiasta po trzecim podziale punktów w tym sezonie awansował na szóste miejsce w tabeli. Drużyna z Podlasia natomiast zremisowała drugi mecz w bieżących rozgrywkach i przesunęła się na siódmą lokatę w klasyfikacji.