Legia Warszawa. Arvydas Novikovas: Przez ostatni rok nie mogłem pokazać wszystkiego na co mnie stać

Litwin po zaledwie jednym sezonie rozstał się z Legią Warszawą. Dla "Wojskowych" zagrał w 17 meczach. Zdobył w nich 4 gole i zanotował tyle samo asyst.

29-latek nie ukrywa, że nie jest zadowolony z tego, co pokazał w stołecznym klubie.

- Rozstałem się z bardzo dobrą drużyną, szatnią pełną fajnych ludzi, dobrym trenerem… Niełatwo opuszcza się takie miejsce. Przez ostatni rok nie mogłem pokazać wszystkiego na co mnie stać, przez co czuję niedosyt. Miałem trochę pecha. Na pewno miałem w tym miejscu coś do udowodnienia, ale zdecydowałem się na pożegnanie z Łazienkowską - oznajmił.

Novikovas nie ukrywa, że duży wpływ na jego decyzję miał aspekt finansowy.

- Nie mam 19 czy 20 lat, jestem 29-latkiem i muszę myśleć o przyszłości. Mam też trochę problemów rodzinnych i to wszystko spowodowało, że zdecydowałem się na odejście. Klub wykazał mną duże zainteresowanie. Prezes i trener bardzo mnie chcieli. Jak już wspomniałem, opuściłem Legię ze względu na lepszy kontrakt i problemy rodzinne - oznajmił.

Na koniec skrzydłowy wskazał najlepszy moment, jaki przeżył w drużynie Legii.

- Na pewno mistrzostwo Polski. Było sporo dobrych wspomnień - podsumował.