L'Equipe: Neymar może odejść z PSG. Jest jeden warunek

Brazylijczyk nie ma ostatnio dobrej passy. Ciągle łapie kontuzje, gra przez to mało i słabo, kłóci się z kolegami w szatni, a ostatnio pojawiły się jeszcze pogłoski o rzekomym gwałcie. To wszystko sprawia, że paryżanie zastanawiają się nad jego dalszą przyszłością.

Prezydent francuskiego klubu, Nasser Al-Khelaifi, w stanowczych słowach zapowiedział, że nie życzy sobie gwiazdorskich zachowań w zespole i że każdy może się pożegnać z PSG. Słowa te poniekąd były skierowane do brazylijskiego napastnika.

Co więcej, w zarządzie mistrza Francji nastąpiła istotna zmiana. Antero Henrique, który był jedną z kluczowych postaci w przypadku sprowadzenia Neymara z FC Barcelony, na stanowisku dyrektora sportowego zastąpił Leonardo. On z kolei jest większym zwolennikiem talentu Kyliana Mbappe niż reprezentanta Brazylii.

To wszystko sprawia, że dalsze losy Neymara w Paryżu stoją pod znakiem zapytania. Od dawna nie brakuje doniesień o tym, że napastnik chciałby opuścić stolicę Francji. Teraz "L'Equipe" informuje, że władze klubu są gotowe sprzedać swojego gwiazdora, który nie odgrywał w ubiegłym sezonie kluczowej roli w drużynie.

Jest jeden warunek - do siedziby PSG musi wpłynąć odpowiednio wysoka oferta. Najprawdopodobniej w okolicach 222 milionów euro, jakie paryżanie wydali dwa lata temu na zawodnika.

Wśród zainteresowanych sprowadzeniem Neymara wymienia się głównie dwóch hiszpańskich gigantów, czyli FC Barcelonę i Real Madryt.