Leszek Ojrzyński ma nowy klub. Szkoleniowiec podpisał kontrakt na półtora roku

Po tym, jak Marek Gołębiewski podał się do dymisji z funkcji trenera Legii Warszawa, media informowały, że jego następcą ma zostać Ojrzyński. Wszystko zmieniło się po ataku kibiców na piłkarzy.

Wówczas uznano, że zespół mentalnie podniesie najprędzej Aleksandar Vuković. Były trener "Wojskowych" wrócił na stanowisko, które pełnił jeszcze na początku sezonu 2020/2021.

Ojrzyński musiał natomiast rozglądać się za innym miejscem pracy, ale na bezrobociu nie pozostał o wiele dłużej. W piątek ogłoszono, że będzie prowadził pierwszoligową Koronę Kielce.

Dla 49-latka to powrót do drużyny po długiej przerwie. Prowadził ją już bowiem w latach 2011-2013. W tym czasie wywalczył między innymi piąte miejsce w Ekstraklasie.

Ostatnio Ojrzyński pracował w Stali Mielec. Zwolniono go w kwietniu tego roku, po zaledwie pięciu miesiącach. Drużyna walczyła wówczas o utrzymanie w lidze.

W Kielcach szkoleniowiec podpisał kontrakt, który jest ważny do czerwca 2023 roku. Obecnie Korona zajmuje trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. Do miejsca dającego bezpośredni awans do elity traci cztery punkty.