Lewandowski nie obawia się o miejsce w składzie. "W moim wypadku liczy się to, co robię z piłką, czy dobrze gram, zdobywam bramki, a nie to czy są inni piłkarze na moją pozycję"

Lewandowski nie obawia się o miejsce w składzie. "W moim wypadku liczy się to, co robię z piłką, czy dobrze gram, zdobywam bramki, a nie to czy są inni piłkarze na moją pozycję"
Ververidis Vasilis/Shutterstock
Bayern Monachium nie sprowadził napastnika podczas tegorocznego letniego okna transferowego. Reprezentant Polski uważa jednak, że ważniejsze od dodatkowego konkurenta do gry w składzie jest to, by grać na odpowiednim poziomie i strzelać gole.
Mistrzowie Niemiec sprowadzili Jamesa Rodrigueza z Realu Madryt, Corentina Tolisso z Olympique Lyon, a także Sebastiana Rudego, Niklasa Sule oraz Serge Gnabry'ego, którego od razu wypożyczyli do Hoffenheim. Długo mówiło się o tym, że Bawarczycy poszukują zmiennika dla Lewandowskiego. Ostatecznie jednak nie sprowadzili nikogo na pozycję Polaka. Nasz zawodnik przyznał, że istotniejsze jest to jak gra, a nie czy mam konkurenta.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ja mam inną konkurencję. Wydaje mi się, że w moim wypadku liczy się to, co robię z piłką, czy dobrze gram, czy zdobywam bramki, a nie to, czy są inni piłkarze na moją pozycję. Ale to nie jest tak, że napastnik musi wystąpić w każdym spotkaniu. Wiadomo, że potrzebna jest rotacja. Mamy bardzo elastyczny skład i tak wielu dobrych zawodników, że zawsze możemy grać innym systemem - stwierdził cytowany przez serwis eurosport.onet.pl.
Robert Lewandowski w ubiegłym sezonie wystąpił w 47 meczach, w których zdobył 43 bramki i zaliczył 10 asyst.

Przeczytaj również