Niemcy zachwycają się grą Roberta Lewandowskiego. Jedna redakcja znalazła powód, żeby przyczepić się do Polaka

Bayern wygrał z Borussią 3:1. Lewandowski strzelił dwa gole i miał udział przy trafieniu Thomasa Muellera. Oceny niemieckich dziennikarzy nie mogą zatem dziwić.

- Pierwszego gola strzelił głową po długim nabiegu, drugiego w swój zwykły lodowaty sposób. To była jego 24. bramka w meczach z Borussią. Wyraźny zwycięzca w pojedynku napastników z Haalandem - podsumowano w "Abendzeitung Munchen".

W podobnym tonie o Lewandowskim piszą również inne media.

- Jego strzał głową na 1:0 miał w sobie wszystko. Wypracował drugiego gola, a później znów zadbał o siebie - komentuje "Tageszeitung".

- Światowej klasy piłkarz najpierw umiejętnie wykorzystał dośrodkowanie Serge'a Gnabry'ego. Fajnie, luźno zachował się przy golu na 3:1 - dodał serwis "Sportbuzzer".

Najwyższe noty Polakowi wystawiły także "Sky Sport" cz "Sport.de". Z chóru nieco wyłamał się jedynie portal "Sport1.de". W nim grę Lewandowskiego oceniono na 1,5.

- Nie było go widać przez prawie 40 minut, a później dostał piłkę na głowę i było 1:0. Dzięki drugiemu trafieniu wypełnił swoją klasyczną misję. Wygrał pojedynek z Haalandem - podsumowano.