Lewis Hamilton i Serena Williams współwłaścicielami Chelsea?! Weszli do konsorcjum chcącego kupić klub

Proces zmiany właściciela Chelsea trwa od kilku tygodni. Po rosyjskiej napaści na Ukrainę zbycie akcji klubu zapowiedział Roman Abramowicz. Obecnie trwa poszukiwanie kupca.

Według "Sky News" wśród chętnych na przejęcie klubu jest konsorcjum kierowane przez Martina Broughtona. To były prezes Liverpoolu i British Airways.

Do grupy Broughtona należą wielkie osobistości sportu: była najlepsza tenisistka świata Serena Williams i Lewis Hamilton, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1. Oboje mieli zobowiązać się do wkładu w wysokości 10 mln funtów.

- Źródło zbliżone do grupy Broughtona podkreśla, że dołączenie Williams i Hamiltona było poważną decyzją inwestycyjną ze względu na ich doświadczenie w budowaniu globalnych marek sportowych - pisze portal "Sky News".

Do konsorcjum mają należeć też spółka HBSE kierowana przez amerykańskich miliarderów Josha Harrisa i Dave'a Blitzera, kanadyjska rodzina Rogersów, tajwańska rodzina Tsai, Amerykanin John Arnold czy Alejandro Santo Domingo.

- Jeden z informatorów zasugerował, że jeśli konsorcjum kupi klub, to Hamilton prawdopodobnie odegra formalną rolę w staraniach Chelsea na rzecz promowania różnorodności, równości i integracji - czytamy.

Kupnem Chelsea interesują się też Steve Pagliuca i Larry Tanenbaum oraz Todd Boehly. Klub jest wyceniany na 2,5 mld funtów.