Liverpool. "Moje kieszenie były pełne pieniędzy". Klopp broni Nuneza. Przytoczył anegdotę z Lewandowskim

"Moje kieszenie były pełne pieniędzy". Klopp stanął w obronie Nuneza. Przytoczył anegdotę z Lewandowskim
Screen Twitter
Juegen Klopp wspiera Darwina Nuneza. Niemiecki szkoleniowiec porównuje go do... Roberta Lewandowskiego.
Nunez trafił do Liverpoolu za wielkie pieniądze. "The Reds" kupili go z Benfiki za 80 mln euro. Na razie Urugwajczyk nie zachwyca. Krytycy wypominają mu zbyt małą liczbę goli i dość nieporadne zachowanie w sytuacjach podbramkowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Klopp wciąż broni swojego napastnika. Jego sytuację porównał z położeniem, w jakim Robert Lewandowski znalazł się w 2010 roku. Niemiec przypomniał, że obecny gwiazdor światowego futbolu nie podbił Bundesligi zaraz po transferze z Lecha do Borussii.
- Myślę, że Lewandowski opowiedziałby tę samą historię. Mieliśmy treningi strzeleckie, na których nie strzelił żadnego gola. Zakładaliśmy się o 10 euro. Jeśli strzelił 10 goli, to wygrywał. Jeśli nie, to on płacił mi. Moja kieszeń była pełna pieniędzy - wspomina Klopp.
- Kiedy widzi się potencjał, trzeba zachować spokój. To trudne w obecnym świecie. Media robią wielkie zamieszanie w każej sprawie. Potem pojawiają się kibice, media społecznościowe i inne tego typu rzeczy. Im bardziej możesz się wyciszyć, tym lepiej - dodał Niemiec.
- Każdy się zgodzi, że potencjał Nuneza jest oczywisty. Czy wszystko jest w porządku? Nie. Ale gole przyjdą. Miałem podobną sytuację z Lewandowskim, ale to przecież nie dotyczy tylko ich dwóch. Ja jestem spokojny. Drużyna też. To naprawdę fajne - zakończył Klopp.
Nunez w 20 meczach strzelił dla Liverpoolu 9 goli. Być może kolejną szansę będzie miał w piątek wieczorem. Liverpool zagra wtedy z Leicester.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski30 Dec 2022 · 12:15
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również