Lukaku wskazał nowego selekcjonera Belgii. To trener bez sukcesów. "Dla mnie jest idealny"

Belgia rozczarowała na mistrzostwach świata - udział w nich zakończyła już na fazie grupowej. Po turnieju z kadrą pożegnał się Roberto Martinez.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie następcą Hiszpana. Lukaku ma nadzieję, że władze belgijskiej federacji postawią na dotychczasowego asystenta Martineza.

- Według mnie następnym selekcjonerem powinien zostać Thierry Henry. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Powiem to otwarcie: będzie następnym trenerem - stwierdził Lukaku.

- Henry cieszy się szacunkiem piłkarzy. Sam wygrał wszystko. Wie, jak trenować; wie, co trzeba wygrać. Zna drużynę, ligę, sztab. Dla mnie to idealny selekcjoner dla Belgii - dodał napastnik Interu.

- Jeśli selekcjonerem nie zostanie Henry, to nie wiem, kogo zatrudnią. Uważam jednak, że Belgia nie powinna zaczynać od zera - podsumował Lukaku.

Henry próbował sił w samodzielnej pracy, ale dotąd wskórał niewiele. Bez powodzenia trenował AS Monaco i Montreal Impact. Wskazanie Lukaku można tłumaczyć pewnego rodzaju zażyłością między nim a Francuzem.