Łukasz Fabiański zatrzymał Manchester City! Polak obronił rzut karny Riyada Mahreza [WIDEO]

Już w 3. minucie gospodarze z London Stadium mogli objąć prowadzenie. Craig Dawson odnalazł się w polu karnym, ale oddał niecelny strzał głową.

W 24. minucie Ederson musiał jednak skapitulować. Defensywa Manchesteru City nie poradziła sobie z Jarrodem Bowenem, który wyprowadził "Młoty" na prowadzenie.

Tuż przed przerwą Bowen po raz drugi zaskoczył obrońców "The Citizens". Ofensywny pomocnik wykończył szybki atak "Młotów".

W drugiej połowie City błyskawicznie zabrało się do odrabiania strat. W 48. minucie Jack Grealish oddał strzał, piłka odbiła się od Dawsona i zmyliła Łukasza Fabiańskiego. Goście zdobyli bramkę kontaktową.

Po godzinie gry Kevin De Bruyne spróbował zaskoczyć "Fabiana" z rzutu wolnego. Belg oddał mocne, ale niecelne uderzenie. W 69. minucie Manchester doprowadził do remisu. Vladimir Coufal pechowo interweniował przy centrze Riyada Mahreza i skierował piłkę do bramki Fabiańskiego.

Na kwadrans przed końcem meczu Bowen mógł skompletować hat-tricka. Tym razem uderzenie Anglika zablokował Aymeric Laporte.

W 85. minucie arbiter podyktował rzut karny dla City. Craig Dawson wyciął w szesnastce Gabriela Jesusa. Fabiański kapitalnie obronił uderzenie Riyada Mahreza, a City już do końca meczu nie zdołało strzelić gola.

Niewykluczone, że interwencja Polaka będzie miała kluczowy wpływ na losy mistrzostwa. Remis sprawia, że City ma cztery punkty przewagi nad Liverpoolem, który rozegrał jednak jeden mecz mniej od ekipy Guardioli. Jeśli obie drużyny zakończą rozgrywki z takim samym dorobkiem punktowym, o tytule przesądzi bilans bramkowy. Na razie Manchester ma +72 trafienia, Liverpool +65.