Maciej Bartoszek: Nie patrzmy na to co było, tylko na to co przed nami. Czeka nas kolejny trudny mecz

Maciej Bartoszek: Nie patrzmy na to co było, tylko na to co przed nami. Czeka nas kolejny trudny mecz
asinfo
Piłkarze Korony Kielce wciąż nie mogą ustabilizować formy. Maciej Bartoszek oczekuje, że jego podopieczni wejdą na wysoki poziom w kolejnym meczu w Fortuna I Lidze.
Korona Kielce miała w tym sezonie walczyć o powrót do Ekstraklasy. Póki co drużyna gra w kratkę. Dobre spotkania przeplata porażkami. Maciej Bartoszek wierzy, że piłkarzom uda się na dłużej wejść na odpowiedni poziom. Ostatnio wygrali z GKS-em Bełchatów. W sobotę staną w szranki z Resovią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec cały czas nie ma do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.
- Nawet jeśli jakiś z piłkarzy ma drobny uraz, to na jego miejsce musi wejść drugi i grać tak samo dobrze albo nawet jeszcze lepiej. Marcel Gąsior ma uraz, jednak liczymy, że szybko do nas wróci. Przemysław Szarek powoli wraca do treningów z drużyną - przyznał.
- Nie patrzmy na to co było, tylko na to co przed nami. Czeka nas kolejny trudny mecz, w którym rywal przyjedzie podwójnie zmotywowany. Najważniejsze jest to, jak my podejdziemy do tego spotkania, jak będziemy funkcjonować jako zespół. Mamy wyjść i walczyć o komplet punktów - dodał.
- Każdy rywal robi wszystko, aby z nami wygrać. Jest to trudny rok oraz sezon. Nikt nie zamierza ułatwiać nam zadania. Musimy zdawać sobie sprawę, że Resovia przyjedzie tutaj po zwycięstwo. Mobilizacja i koncentracja musi być na najwyższym poziomie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz26 Nov 2020 · 21:39
Źródło: Korona Kielce

Przeczytaj również