Mączyński: Nigdy nie wyrzeknę się Wisły, ale już w niej nie zagram

Przejście Mączyńskiego do Legii wywołało duże emocje wśród kibiców Wisły. Wszystko przez deklarację piłkarza, który w jednym z programów telewizyjnych stwierdził, że nie zdecyduje się na grę w Warszawie. Życie napisało jednak inny scenariusz. Legia zapłaciła za Mączyńskiego 400 tysięcy euro. Reprezentant Polski podpisał z nią kontrakt na dwa lata. W umowie jest opcja jej przedłużenia o kolejny sezon.

- Nigdy nie wyrzeknę się Wisły, zawsze będę jej kibicował. Odwdzięczyłem się, dając jej zarobić. Przez dwa lata nie wydała na mnie ani złotówki, bo moje pensje spokojnie pokryło to, co zarobiłem dla klubu podczas mistrzostw Europy. Odchodzę spełniony. Dziś jestem piłkarzem Legii i zrobię wszystko, by kibice przy Łazienkowskiej mi zaufali. Przeprowadzka do Warszawy jest dla mnie wyzwaniem - mówi Mączyński w "Przeglądzie Sportowym".

Czy reprezentant Polski rozważa powrót do Krakowa?

- Do Wisły nie wrócę. To, co miałem dla tego klubu zrobić, już zrobiłem - podkreśla Mączyński.