Manchester United lepszy od Fulham! De Gea obronił karnego i został bohaterem na Old Trafford [WIDEO]

W środku tygodnia United pokonało Chelsea aż 4:1 i zapewniło sobie awans do przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Ekipa Erika ten Haga wciąż jednak walczyła o to, by zakończyć sezon na podium i do tego, by nie być zależnym od wyniku Newcastle, potrzebne było zwycięstwo z Fulham.

W 11. minucie "Czerwone Diabły" były bliskie objęcia prowadzenia. Marcus Rashford oddał potężną bombę z rzutu wolnego, ale Bernd Leno popisał się świetną interwencją, zatrzymując ten strzał.

W 19. minucie byliśmy świadkami pierwszego gola. Willian dośrodkował z rzutu rożnego i znalazł na krótkim słupku Tete, który strzałem głową pokonał Davida de Geę. Fulham prowadziło 1:0!

Chwilę później goście byli bliscy podwyższenia prowadzenia, ale Aleksandar Mitrović nie wykorzystał rzutu karnego. Kapitalną paradą popisał się De Gea, dla którego była to pierwsza obroniona jedenastka na Old Trafford od 2014 roku.

Tuż przed przerwą gracze Erika ten Haga wyrównali. Bruno Fernandes zagrał do wbiegającego w pole karne Freda, a ten znalazł Jadona Sancho, który pokonał golkipera Fulham, dając swojemu zespołowi upragnionego gola. Chwilę później sędzia zagwizdał po raz ostatni w pierwszej części gry i piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 1:1.

Już na początku drugiej połowy Manchester United był blisko strzelenia drugiego gola. Casemiro zagrał kapitalną piłkę za plecy obrońców do Marcusa Rashforda, ale Anglik minimalnie się pomylił.

W 55. minucie "Czerwone Diabły" objęły prowadzenie, a bramkę zdobył Fernandes, który otrzymał fantastyczne podanie od Freda. Dla Brazylijczyka była to druga asysta w tym spotkaniu.

Fulham nacierało w końcówce, ale gracze United utrzymali prowadzenie i ostatecznie zwyciężyli 2:1. Tym samym zespół z Old Trafford zakończył sezon na trzecim miejscu w tabeli.

Chelsea zakończyła dramatyczny dla siebie sezon. "The Blues" zremisowali z Newcastle 1:1 w ostatniej serii gier Premier League.

Zespół Franka Lamparda szybko musiał w meczu z Newcastle odrabiać straty, bo już w dziewiątej minucie Elliot Anderson podaniem z lewej strony pola karnego odnalazł Antony’ego Gordona i ten nie miał problemów z trafieniem do siatki.

"Sroki" prowadziły na Stamford Bridge do 27. minuty. Wtedy gospodarze sprytnie rozegrali rzut wolny, Raheem Sterling wstrzelił piłkę wzdłuż linii bramkowej, a Kieran Trippier pechowo wbił ją do własnej bramki.

Obie drużyny jeszcze przed przerwą miały swoje okazje, ale ostatecznie kończyły pierwszą połowę przy wyniku 1:1.

W drugiej części gry niewiele się działo. W doliczonym czasie gry kapitalną szansę miał Christian Pulisic, ale Martin Dubravka był na posterunku i uratował swój zespół. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami i Chelsea zakończyła rozgrywki dopiero na 12. miejscu w tabeli.