"Mane nie jest taki drogi jak się wydaje". Media podają, ile Bayern musi zapłacić za piłkarza Liverpoolu

Mane w ostatnich dniach jest intensywnie łączony z Bayernem. Według mediów to priorytetowy transfer dla dyrektora sportowego klubu Hasana Salihamidzicia.

Kontrakt Senegalczyka z Liverpoolem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Z tego powodu klub nie może windować jego ceny. Zdaniem Floriana Plettenberga, dziennikarza "Sky Sport", jest ona w zasięgu mistrzów Niemiec.

- Mane nie jest taki drogi jak się wydaje. Mówimy o opłacie transferowej niższej niż 50 mln euro i pensji od 12 do 15 mln euro rocznie. To do zapłacenia dla Bayernu. Pytanie, czego chce piłkarz. Sprawa jest otwarta - ocenił Plettenberg.

Podobne wiadomości przekazuje "Bild". Według niego Bayern spodziewa się, że po finale Ligi Mistrzów ustali warunki kontraktu Mane.

Według niemieckiego tabloidu, który jest doskonale zorientowany w realiach funkcjonowania giganta z Monachium, Bawarczycy chcą zapłacić 30 mln euro. Liverpool ma być skłonny do sprzedania swojego zawodnika za 50 mln euro. Zdaniem gazety możliwy jest kompromis.