Marca: Polacy wykorzystali lukę w przepisach, by zająć miejsce w pierwszym koszyku kosztem Hiszpanii

Dziennikarze "Marki" dokładnie przeanalizowali plan przyjęty przez PZPN i sztab szkoleniowy polskiej kadry. Hiszpanie zauważają, że Polska wykorzystała niedoskonałość systemu przy tworzeniu rankingu FIFA.

"Polska będzie losowana z pierwszego koszyka. Zawdzięcza to jednak nie tylko postawie na murawie, ale i... znakomitej strategii, wykorzystującej lukę w przepisach" - można przeczytać w hiszpańskim dzienniku. "Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, by począwszy od listopada 2016 roku nie rozgrywać żadnych spotkań towarzyskich. Przez rok Polacy nie zagrali ani jednego sparingu, co pozwoliło im zaliczyć skok w rakingu FIFA, między innymi naszym kosztem" - dodają hiszpańscy dziennikarze.

Nie da się ukryć, że na wysokie miejsce w rankingu FIFA Polacy zapracowali nie tylko swoją grą w eliminacjach, ale również poprzez ograniczenie liczby meczów towarzyskich. Nie licząc ostatnich spotkań z Urugwajem oraz Meksykiem, kadra Adam Nawałki grała po raz ostatni sparing w listopadzie 2016 roku ze Słowenią (1:1) we Wrocławiu. W rankingu FIFA spotkania towarzyskie są słabiej punktowane od tych o punkty, dlatego nie opłaca się ich rozgrywać.

Dzięki temu sprytnemu zabiegowi Polska znalazła się w pierwszym koszyku podczas losowania grup mundialu, zaś Hiszpanie trafili do drugiego koszyka i w fazie grupowej mogą spotkać się z np. Argentyną lub Brazylią.