Burza w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun ostro o agentach Vladana Kovacevicia

Bośniacki bramkarz trafił do Rakowa przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Błyskawicznie wywalczył sobie miejsce w składzie i na początku rozgrywek prezentował wysoką klasę. Z jedenastki wypadł dopiero z powodu lekkiego urazu.

24-latek nie zagrał w czterech kolejnych meczach Rakowa. Nie spodobało się to reprezentującej go agencji First Eleven ISM, która wystosowała niezwykłe oświadczenie. Zapowiedziano w nim poszukiwanie nowego klubu dla Kovacevicia.

- Częstochowa jest zbyt małym miastem dla dwóch gwiazd. Dlatego chcemy "wyczyścić" pole i opuścić terytorium Pana Papszuna - napisano.

Trener Rakowa odpowiedział na ten atak. Zrobił to w równie zdecydowany i bezwzględny sposób.

- Zalecam agentom Vladana kontakt z lekarzem i to najlepiej specjalistą - stwierdził Papszun w rozmowie z portalem Sport.pl.

Raków najbliższy ligowy mecz rozegra w niedzielę. Na własnym boisku zmierzy się wtedy z Wartą Poznań.