Marek Papszun szczęśliwy po triumfie Rakowa Częstochowa w Pucharze Polski. "Wygraliśmy zasłużenie"

Marek Papszun szczęśliwy po triumfie w Pucharze Polski. "Wygraliśmy zasłużenie"
Adam Starszynski / PressFocus
Raków Częstochowa w niedzielę sięgnął po Puchar Polski, wygrywając 2:1 z Arką Gdynia. Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był szkoleniowiec zwycięskiej drużyny, Marek Papszun, który rozmawiał z "Polsatem Sport".
Spotkanie w Lublinie przez długi czas nie układało się po myśli Rakowa. Trener zespołu,. Marek Papszun, uważa jednak, że jego piłkarze zasłużyli na to, aby cieszyć się z końcowego triumfu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wygrała drużyna pod moją wodzą, dzięki kapitalnej robocie chłopaków na boisku, ale też wszystkich ludzi wokół. Cieszę się, że mogę ich reprezentować i że tak to wyglądało - powiedział Papszun w rozmowie z "Polsatem Sport".
- Nie mam doświadczenia z takich spotkań, ale zakładałem, że stawka meczu może mieć wpływ na zachowanie zawodników. To momentami było widać. Z drugiej strony wypracowaliśmy trochę sytuacji i myślę, że wygraliśmy zasłużenie - ocenił.
Ten sezon jest dla Rakowa najlepszy w całej historii klubu. Szkoleniowiec stara się jednak nieco tonować nastroje, zwracając uwagę także na problemy zespołu.
- Po to jestem trenerem, by kontrolować te emocje i zarządzać meczem. Wydaje mi się, że to dziś zrobiłem, bo wpuściłem zawodników, którzy przesądzili o losach meczu, ale też utrzymali jego dynamikę. W końcówce Arce brakowało już trochę sił i to wykorzystaliśmy - stwierdził.
- Jesteśmy małym klubem, który ma określone problemy organizacyjne i infrastrukturalne. To się dzieje szybko. Przed sezonem nie przeszło mi przez myśl, że możemy grać w pucharach, a dziś walczymy o wicemistrzostwo i jesteśmy zdobywcą Pucharu Polski. Nie wiem, czy nie za szybko, ale przyjmuję to i nie będę narzekał - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 May 2021 · 20:54
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również