Max Verstappen najlepszy w kwalifikacjach przed GP Brazylii. Deszcz stanął na przeszkodzie kierowców

W trakcie ubiegłego weekendu po triumf w ramach GP Meksyku sięgnął Max Verstappen. Kierowca Red Bulla będzie chciał powtórzyć ten wyczyn także na brazylijskim torze Interlagos. Mógł mu w tym pomóc dobry występ podczas kwalifikacji.

Piątkowych zmagań do najlepszych nie mogli natomiast zaliczyć Guanyu Zhou, Logan Sargeant, Daniel Ricciardo, Valtteri Bottas i Yuki Tsunoda. Pierwszą część rywalizacji na szczycie zakończył George Russell. Nieco gorzej wypadł on w drugiej odsłonie.

Tam najlepszy okazał się jego rodak, Lando Norris. Tyle szczęścia nie mieli Alex Albon, Nico Hulkenberg, Esteban Ocon, Kevin Magnussen oraz Pierre Gasly, którzy nie przystąpili do walki o pole position.

Finalnie do decydującej części kwalifikacji przedarły się duety z Red Bulla, Mercedesa, Ferrari, Aston Martina oraz McLarena. Zwycięzca mógł być jednak tylko jeden.

Emocji w ostatniej odsłonie rywalizacji dodały opady deszczu. Mimo to kierowcy nie zdecydowali się na zmianę opon i przystąpili nie tylko do pojedynku o pole position, ale także do walki z czasem. Radary w garażach jasno wskazywały na to, że w trakcie trzeciej części kwalifikacji dojdzie do zapowiadanej ulewy.

Z tego względu cała stawka była w stanie przejechać tylko jedno okrążenie na najwyższych obrotach. Te najlepiej wykonał Max Verstappen i to on ruszy z pierwszego miejsca do niedzielnego wyścigu. Za jego plecami uplasowali się Charles Leclerc, Lance Stroll oraz Fernando Alonso.

W kolejnych rzędach ustawią się zaś Lewis Hamilton, George Russell, Lando Norris, Carlos Sainz, Sergio Perez i Oscar Piastri.