Zamieszanie z meczem Lecha Poznań w PKO Ekstraklasie. Spotkanie przełożono wbrew woli Pogoni Szczecin

Zamieszanie z meczem Lecha Poznań w PKO Ekstraklasie. Spotkanie przełożono wbrew woli rywala
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
W niedzielę Lech Poznań miał zmierzyć się u siebie z Pogonią Szczecin w 5. kolejce PKO Ekstraklasy. Spotkanie zostało jednak przełożone. "Portowcy" nie chcieli się na to zgodzić, ale zostali postawieni przed faktem dokonanym.
Po znakomitym meczu z Apollonem Limassol Lech Poznań awansował do decydującej rundy eliminacji Ligi Europy. O fazę grupową zagra na wyjeździe z serbskim Partizanem Belgrad lub belgijskim Charleroi.
Dalsza część tekstu pod wideo
W niedzielę "Kolejorz" miał zmierzyć się z Pogonią Szczecin w PKO Ekstraklasie. Od razu po meczu na Cyprze rozpoczął jednak starania o przełożenie tego starcia, aby lepiej przygotować się do walki o europejskie puchary.
Początkowo "Portowcy" nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Poinformował o tym na Twitterze rzecznik prasowy wicemistrzów Polski, Maciej Henszel.
- Tak, była taka prośba i rzeczywiście, nie zgodziliśmy się. Porozmawiałem o tym z trenerem Kostą Runjaicem i z dyrektorem sportowym Dariuszem Adamczukiem. To oni zdecydowali, że jednak wolimy zagrać. Ale ja oczywiście mogę wziąć tę decyzję na siebie. Uważam, że nie musimy schodzić komuś z drogi, żeby miał łatwiej, bo Lech wygląda super i da sobie radę w pucharach i bez tego - powiedział w rozmowie ze "Sport.pl" prezes Pogoni, Jarosław Mroczek.
- Proszę pamiętać, że nasza drużyna też jest w specyficznej sytuacji: trenujemy na budowie, wśród młotów i huków. Ostatnie miesiące są dla nas bardzo trudne. Ale musimy sobie jakoś radzić. Mamy swój rytm meczowy, to jest dla nas ważne i stąd taka decyzja - zaznaczył.
Ostatecznie o przełożeniu spotkania oficjalnie poinformowała Ekstraklasa S.A. Stało się tak wbrew woli Pogoni, której zgoda jest potrzebna w świetle regulaminu. Potwierdził to rzecznik prasowy klubu, Krzysztof Ufland.
- Chcemy w każdy możliwy sposób wspomóc polskie kluby w walce o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Dzięki tej decyzji drużyna z Poznania zyska więcej czasu na przygotowania do meczu IV rundy eliminacji tych rozgrywek. Teraz trzymamy mocno kciuki za zespoły Legii i Piasta - mówi Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.
Nowy termin starcia Lecha z Pogonią nie został jeszcze ustalony. O znalezienie terminu może nie być łatwo, szczególnie jeśli "Kolejorz" rzeczywiście awansuje do Ligi Europy. To jednak problem na później.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Sep 2020 · 21:34
Źródło: Ekstraklasa.org

Przeczytaj również